Zwycięstwo w 7 z 12 stanów gdzie odbywały się we wtorek prawybory w USA dowodzą, że Donald, Trump, może powoli zacząć się przygotowywać do starcia z Hilary Clinton w wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Zwycięstwo Trumpa w kolejnych prawyborach i to, aż w siedmiu stanach stawia Republikanów w coraz trudniejszej sytuacji. Niechciany i nie akceptowalny przez republikanów ekscentryczny milioner może pomimo zabiegów kierownictwa partii wygrać prawybory w i stanąć do szranki z Kandydatem demokratów o Biały Dom.
Problem polega na tym, że jak pokazały wtorkowy sondaż zrobiony przez stacje CNN Donald Trump przegrywa starcie w głownej rywalizacji z kandydatami Partii Demokratycznej i to zarówno z Hilary Clinton stosunkiem 52 % - 44 % jak i Sandersem stosunkiem 55 % - 43 %.Biorąc to po uwagę nie dziwi fakt, że politycy republikańscy za wszelką cenę starają się przekonać swoich wyborców do głosowania na kandydata, który miałby ewentualne szanse pokonać kandydata demokratów.
Tym kandydatem mógłby być młody senatro z Florydy Marco Rubio,który co prawda miałby w przeciwieństwie do Trumpa szanse jak pokzują sondaże pokonać Hilary Clinton stosunkiem 50% - 47 %. To jednak wiele wskazuje,że nie zyska poparcia wśród wyborców republikańskich.Czego dowodem jest jego słaby wyniki we wtorkowych prawybroach. Senator Rubio zdołał zwyciężyć jak do tej pory tylko w jendym stanie tj Minesocie. Co jest powodem tak słabego wyniku faworyzowanego senatora z Florydy?
Najwyraźniej Rubio został uznanzy w oczach wyborców za przedstawiciela establiashemntu, a te wybory pokazują, że amerykańscy wyborcy w szczególności zaś wyborcy republikańscy czują się zdradzeni i oszukani przez liderów swojej partii i woleliby widzieć w Białym Domu kandydata raczej z poza "układu Waszyngtońskiego".
Takim kandydatem ma być senator z Teksasu Ted Cruz. Teksańczyk podczas kampanii zaprezentował się wyborcom, własnie jako kandydat wywodzący się z poza Waszyngtonu, i najwyraźniej zodłał przekonać do tego część wyborców o czym świadczą jego wyniki osiągnie w we wtorkowych prawyborach .Teksańczyk do zwycięstwa w stanie Iowa dołożył we wtorkowy wieczór zwycięstwa w Teksasie, Ohio, Alasce i Colorado stając się tym samym na razie głównym rywalem Donalda Trumpa w walce o nominacje republikanów w wyścigu o Biały Dom.
Jeśli jeszcze republikanie myślą, o pokonaniu Trumpa ,powini zjednoczyć się wokół jednego kandydata. Na chwilę obecną wydaję się ,ze tym kandydatem powinien być Cruz .Dlatego dla dobra partii kandydaci któzy nie zodłali osiągnąć zwycięstwa w chociaż jedym stanie po super wtorku powini się wycorfać z wyścigu prezydenckiego.Jednak jak do tej pory żaden z pięciu kandydatów Republikanów nie zasygnalizował chęci z wycofania się, co może dziwić bo rozdrobnienie głosów partii służy wyłącznie Tumpowi .
Obserwując kampanie można odnieść wrażenie, że republikanie nie mają żadnej opracowanej strategii i koncepcji na to, aby pokonać kroczącego od zwycięstwa do zwycięstwa Donalda Trumpa,i a w związku z tym coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że w listopadowych wyborach zmierzą się z ramienia Partii Republikańskiej Donald Trump a Partii Demokratycznej Hilary Clinton.
